„Polska – Ścieżki Tańca” – Opowieść Jonasa
Tak jak u wielu innych szwedzkich muzykantów w dziedzinie muzyki tradycyjnej mój repertuar składa się głównie z „polsk”. Zrozumiałem dosyć wcześnie, że istnieje jakiś związek między tańcem polska a krajem Polska, ale jak wygląda związek między „moimi” utworami a muzyką tradycyjną i tańcem tradycyjnym w dzisiejszej Polsce?
Właśnie takich związków chcieliśmy szukać w naszym wspólnym projekcie. Uczestnicy biorą udział w charakterze muzyków i tańcerzy, i punkt wyjścia jest wyłącznie artystyczny – nie mamy ambicji naukowych. Punktem wyjścia są przyjemność i ciekawość oraz chęć podzielenia się naszą muzyką i naszym tańcem.
Nasza metoda pracy polegała na szukaniu w sposób intuicyjny i kojarzeniowy.
Owe intuicyjne i kojarzeniowe szukanie odbywało się w taki sposób, że ktoś grał utwór czy śpiewał piosenkę, który/a się danej osobie podobał/a, względnie pokazywał utwór w formie zapisu nutowego. Potem kto tylko chciał mógł według własnych skojarzeń grać utwór czy śpiewać piosenkę z własnego repertuaru, lub ze zapisów nutowych. W ten sposób powstały łańcuchy utworów muzycznych, krótkie czy długie. Wszystko się odbywało w sposób swobodny, przyjemny, bez rygorów. Związki między utworami są rozmaite: niektóre mają podobną melodię, w dłuższych czy krótszych odcinkach, czasami jest to podobieństwo w rytmie – jakiś rodzaj pulsu czy figury rytmicznej. Czasami też chodzi o tonalność, o wzorzec intonacji lub też o coś dużo bardziej ulotnego i trudnego do uchwycenia: jakieś uczucie, dźwięk czy wewnętrzny obrazek przelatujący przez świadomość. Mogło to też być podobieństwo między szwedzkim a polskim tańcem w dziedzinie kroków, formacji, gibkości i tak dalej. Nie było reguł, żadne wytłumaczenia nie były potrzebne, owe łańcuchy posiadają swoją własną logikę.
Po tym wyłącznie przyjemnym „zbieraniu materiału” nastąpiła trochę trudniejsza faza redagowania, mieliśmy przecież koncerty do odegrania i płytę do nagrania. Rezultat naszej pracy trzymasz w swoich rękach.
Jonas Hjalmarsson, muzykant